dla mnie święta już się skończyły. nabytych prezentów w postaci kg nie zliczę. z wagi odskoczyłam już zanim na nią weszłam. natomiast prezenty w postaci rzeczy mogę nawet tu napisać, choolernie mi się podobają.
a więc:
-2 naszyjniki (od anki mojego wybawiciela z opresji<3)
-ramka z najcudowniejszymi zdjęciami(także od anii)
-150zł-tusz do rzęs z gosha i płyn do kąpieli
-książka-dziewczyny z hex hall
-drukarka
-mp4
-wszelkiego rodzaju balsamy do ust
-kolczyki ;)
haahahahaahhahahah i zapomniałabym o tonie słodyczy ,którą już prawie zjadła moja mama :D
a więc wszem i wobec ogłaszam ,że KOCHAM ŚWIĘTA
i wesołków wszystkim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz